Uwielbiam inspirować się ikonami poprzednich
dziesięcioleci, w Jane Birkin urzeka mnie naturalność, prostota i nuta
nonszalancji w każdym look'u. Według mnie w każdym wydaniu wygląda
urokliwie, i to bez zbędnego kombinowania, co w sumie nieczęsto się
dzisiaj zdarza (przychodzi mi na myśl tylko ekipa Vogue Paris i niektóre modelki).
uwielbiam jej styl i też córki Lou
OdpowiedzUsuń